RECENZJE FILMÓW / KSIĄŻEK / GIER PLANSZOWYCH I KOMPUTEROWYCH / SCIENCE FICTION / HORROR / FANTASY / THRILLER / POSTAPOKALIPSA

środa, 9 marca 2011

quasi-ptak

gdy grochu w zupie
jest bardzo mało
quasi-grochówką
by się to nazwało

lecz gdy ktoś się cechuje
skrzydeł brakiem
czy można go nazwać
quasi-ptakiem?

jednoznacznej odpowiedzi
nie znajdziesz nawet
u starszej gawiedzi
odpowie ci za to Pan Minister
wpisując nutrię
na ptaków listę

***

4 komentarze:

  1. Otóż właśnie tak!!! Bardzo podoba mi się możliwość zostania choćby częściowo ptakiem, tylko z racji nieposiadania skrzydeł!!! I believe I can fly, mogłabym powiedzieć :D! Bo skoro nutria może być ptakiem, to człowiek chyba tym bardziej quasi-ptakiem, nie? Czy ostatnia strofa jest odwołaniem do okrzyknięcia ślimaka rybą?

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, dokładnie trafiłaś w sedno Agnieszko! To aluzja do ustanowienia ślimaków rybami. Aczkolwiek konstatacja ta - co muszę uczciwie przyznać - wypłynęła na końcu utworu zupełnie przypadkowo. W końcu to "antypoezja", a przypadkowość jest częstokroć cechą pożądaną w tym "odłamie" poezji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja mam pytanie, które nurtuje mnie od wielu miesięcy...czy można być quasi-makrelą będąc jednocześnie quasi-żabą?? Proszę o szybką odpowiedź

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że można być jednocześnie quasi-makrelą i quasi-żabą. Wynika to z faktu, że zarówno jednym, jak i drugim jest się jedynie "quasi", czyli "prawie". Ale faktycznie posiadając niezbędne cechy wyróżniające obu tych stworzeń. Moja odpowiedź brzmi zatem jednoznacznie: TAK!

    OdpowiedzUsuń